piątek, 30 sierpnia 2013
Pochmurna Emma Saison
Warzenie 13.07.2013
19 l / 13Blg / 5,4% Alk
Pierwsze piwo zacierane, na podstawie receptury Doroty Chrapek. Zestaw surowców kupiony w Homebrewing.
Zasyp:
Słód Pilzneński Weyermann 2,7kg
Słód Wiedeński Weyermann 0,8kg
Słód Pszeniczny Weyermann 0,7kg
Słód Carahell Weyermann 0,2kg
Słód Caraaroma Weyermann 0,2kg
Słód Zakwaszający Weyermann 0,1kg
Zacieranie:
Słody wsypane do 14l wody w temp 70°C
65-66°C - 60'
72°C - 20'
Filtracja / Wysładzanie:
Do uzyskania 22 litrów brzeczki słodkiej.
Gotowanie:
65 minut
Chmielenie:
Marynka 30g - 65'
Saaz (Żatecki) 20g - 20'
curacao 20g - 20'
Saaz (Żatecki) 10g - 5'
glukoza 0,3kg - 5'
Drożdże:
Safbrew T-58 zadane w 24°C
5 dni po zabutelkowaniu jedna butelka eksplodowała. To zmusiło mnie do lekkiego odgazowania wszystkich pozostałych butelek. Dlatego nie ma takiej piany, jakbym chciał. Ale lepsze to niż nieobliczalne granaty w spiżarni.
Kolor: ciemno-pomarańczowy, średnio mętny
Piana: niewielka ilość i szybko opada przy piwie schłodzonym do ok. 10°C. Jest to związane z koniecznością odgazowania butelek w czasie leżakowania.
Zapach: wyraźnie czuć cytrusy. Im dłużej piwo leżakuje, tym bardziej aromat przybiera na sile, a znika pszenica, która była wyczuwalna na początku.
Smak: pierwsze łyki zawsze kojarzą mi się ze słonecznymi Włochami i chodzeniem pośród winorośli ;) Bardzo orzeźwiające. Nie czuć mocy, która objawia się po wypiciu całej butelki :)
Jednym zdaniem: orzeźwiające i aromatyczne, zdecydowanie warte powtórzenia piwo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz